Kiedyś Panna Młoda powiedziała mi, że w dniu jej ślubu miała wrażenie, że mnie tam nie było. Oglądając zdjęcia odkryła, że byłem praktycznie wszędzie.
Fotografia ślubna to dla mnie przede wszystkim dyskretna i umiejętna obserwacja drugiego człowieka.
Zapraszam. Michał Sokołowski